Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 11.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
jest dla nich wszystkim. To nie tylko źródło utrzymania, to wręcz narkotyk! I działacze bezwzględnie to wykorzystują. Łamią charaktery młodych ludzi. Szkoda tych chłopaków, przecież kiedyś, gdy wejdą w mój wiek, będą musieli zrobić jakiś rozrachunek z samym sobą. To trudne sprawy. Wrocławscy kibice są wspaniali. W fan-clubie w "Polarze" u Skrzyńskich i Danusi Ograbek czułem się wraz z zawodnikami Atlasa (gdy byłem ich menedżerem jak w rodzinie. Polubiłem też kolorową grupkę fan-clubu "spod wieży". Ale kibice bywają też bezwzględni. Oni żądają od zawodników tylko skutecznej jazdy. I nie obchodzą ich problemy, jakie ten zawodnik ma czasem ze swoim
jest dla nich wszystkim. To nie tylko źródło utrzymania, to wręcz narkotyk! I działacze bezwzględnie to wykorzystują. Łamią charaktery młodych ludzi. Szkoda tych chłopaków, przecież kiedyś, gdy wejdą w mój wiek, będą musieli zrobić jakiś rozrachunek z samym sobą. To trudne sprawy. Wrocławscy kibice są wspaniali. W <orig>fan-clubie</> w "Polarze" u Skrzyńskich i Danusi Ograbek czułem się wraz z zawodnikami Atlasa (gdy byłem ich menedżerem jak w rodzinie. Polubiłem też kolorową grupkę <orig>fan-clubu</> "spod wieży". Ale kibice bywają też bezwzględni. Oni żądają od zawodników tylko skutecznej jazdy. I nie obchodzą ich problemy, jakie ten zawodnik ma czasem ze swoim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego