Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.07
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
w Pensylwanii i zniknął w przeszłości. Tak mógłby się zaczynać film grozy, ale dla Diberta, który zostawił włączony komputer i marynarkę na oparciu krzesła, jakby odchodził na chwilę, tak wyglądała rzeczywistość.

Sześć dni później i 800 mil dalej Dibert wyłonił się ponownie o świcie z mgieł i dymów na Florydzie. Policjanci z Daytona Deach znaleźli go rankiem wędrującego autostradą 95, zamkniętą dla ruchu z powodu pożaru lasów. Powiedział im, że ma 23 lata i jest sierżantem wracającym do jednostki w Fort Bragg. Martwiło go tylko oddalenie od żony spodziewającej się dziecka. Wszystko, co powiedział, zgadzało się z tym, co - jak ustalili
w Pensylwanii i zniknął w przeszłości. Tak mógłby się zaczynać film grozy, ale dla Diberta, który zostawił włączony komputer i marynarkę na oparciu krzesła, jakby odchodził na chwilę, tak wyglądała rzeczywistość.&lt;/&gt;<br><br>Sześć dni później i 800 mil dalej Dibert wyłonił się ponownie o świcie z mgieł i dymów na Florydzie. Policjanci z Daytona Deach znaleźli go rankiem wędrującego autostradą 95, zamkniętą dla ruchu z powodu pożaru lasów. Powiedział im, że ma 23 lata i jest sierżantem wracającym do jednostki w Fort Bragg. Martwiło go tylko oddalenie od żony spodziewającej się dziecka. Wszystko, co powiedział, zgadzało się z tym, co - jak ustalili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego