misji tworzenia rządu. To by umożliwiło rzetelne konsultacje prezydenta z partiami na temat nowego rządu. Takich konsultacji do tej pory nie było. Prezydent narzucił &lt;name type="person"&gt;Marka Belkę&lt;/&gt;, poinformował, że będzie kandydatem, a potem tylko nakłaniał do akceptacji. Tymczasem &lt;name type="person"&gt;Marek Belka&lt;/&gt; już został odrzucony przez &lt;name type="org"&gt;Sejm&lt;/&gt; i dziś stoi przed &lt;foreign lang="eng"&gt;mission impossible&lt;/&gt;. Ponad wszelką wątpliwość widać, że nie będzie miał większości. Prezydent mimo to brnie w jego kandydaturę, tracąc z każdym dniem autorytet. Żeby to przerwać, &lt;name type="person"&gt;Marek Belka&lt;/&gt; powinien się wycofać.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Jakiego rządu chce &lt;name type="org"&gt;PSL&lt;/&gt;?<br>&lt;who2&gt;Może to być rząd fachowców, ale z wyraźnym zapleczem politycznym.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Bylibyście gotowi wejść do takiego gabinetu?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, &lt;name type="org"&gt;PSL&lt;/&gt; byłoby gotowe