Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ciągle czyniących z seksu styl życia. W Kanadzie, a potem na pograniczu z USA i na Florydzie, dokąd chętnie wyprawiał się na łowy w okresie wiosennej przerwy semestralnej, pozostawiał niepocieszone dziesiątki dziewczyn, które nie mogły się do niego dopchać i zwrócić na siebie jego uwagi. Był mężczyzną innym od innych. Poniżał i poniewierał, a jednocześnie był czułym kochankiem, mającym szczęście zwłaszcza do kobiet, które chętnie godziły się na otrzymywany od niego ból fizyczny i cierpienia psychiczne.
W męskim środowisku, w którym się obracał, budził duży niepokój. Powodował, że na powierzchnię wypływały najbardziej uśpione cechy pierwotne ludzkiej natury. Jeden z policjantów, prowadzących
ciągle czyniących z seksu styl życia. W Kanadzie, a potem na pograniczu z USA i na Florydzie, dokąd chętnie wyprawiał się na łowy w okresie wiosennej przerwy semestralnej, pozostawiał niepocieszone dziesiątki dziewczyn, które nie mogły się do niego dopchać i zwrócić na siebie jego uwagi. Był mężczyzną innym od innych. Poniżał i poniewierał, a jednocześnie był czułym kochankiem, mającym szczęście zwłaszcza do kobiet, które chętnie godziły się na otrzymywany od niego ból fizyczny i cierpienia psychiczne.<br>W męskim środowisku, w którym się obracał, budził duży niepokój. Powodował, że na powierzchnię wypływały najbardziej uśpione cechy pierwotne ludzkiej natury. Jeden z policjantów, prowadzących
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego