Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pierwsze posiedzenie sejmowej komisji, która miała rozpocząć prace na kontrowersyjną nowelizacją ustawy o ochronie informacji niejawnych. Posłowie nie uzgodnili nawet jednego artykułu. Posiedzenie zostało przerwane, gdy okazało się, że przedstawiciele rządu nie potrafili uzasadnić zmiany, którą zaproponowali.
Na posiedzenia podkomisji powołanej do rozpatrzenia projektu atmosfera była nerwowa od samego początku. Poseł Konstanty Miodowicz (PO), szef Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, żądał wstrzymania prac nad projektem i wystosowania do premiera dezyderatu o przygotowanie kompleksowej, lepszej nowelizacji. Jego wniosek przepadł.
Rządowy projekt opisaliśmy dwa tygodnie temu. Wprowadza on fundamentalną zmianę definicji tajemnicy państwowej. Urzędnik sam będzie mógł decydować, co jest tajemnicą i utajniać
pierwsze posiedzenie sejmowej komisji, która miała rozpocząć prace na kontrowersyjną nowelizacją ustawy o ochronie informacji niejawnych. Posłowie nie uzgodnili nawet jednego artykułu. Posiedzenie zostało przerwane, gdy okazało się, że przedstawiciele rządu nie potrafili uzasadnić zmiany, którą zaproponowali.&lt;/&gt;<br>Na posiedzenia podkomisji powołanej do rozpatrzenia projektu atmosfera była nerwowa od samego początku. Poseł &lt;name type="person"&gt;Konstanty Miodowicz&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt;), szef &lt;name type="org"&gt;Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych&lt;/&gt;, żądał wstrzymania prac nad projektem i wystosowania do premiera dezyderatu o przygotowanie kompleksowej, lepszej nowelizacji. Jego wniosek przepadł.<br>Rządowy projekt opisaliśmy dwa tygodnie temu. Wprowadza on fundamentalną zmianę definicji tajemnicy państwowej. Urzędnik sam będzie mógł decydować, co jest tajemnicą i utajniać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego