mierzony jego zdolnością przechodzenia do większej swobody gospodarczej i pozbywania się bezpośredniej kontroli partii nad życiem politycznym społeczeństwa.<br> Postkomunizm będzie więc ustrojem, w którym obumieranie komunizmu doszło tak daleko, że ani teoria marksistowska, ani dawna praktyka komunizmu nie będą miały większego - czy w ogóle żadnego - wpływu na dalszą politykę państwa. Postkomunizm stanie się po prostu systemem, w którym ludzie, sami deklarujący się jako "komuniści", nie traktują doktryny komunistycznej jako drogowskazu polityki społecznej: ani ci, którzy głoszą, że sankcjonuje ona ich władzę, gdy tymczasem prowadzi do stagnacji ustroju; ani ci, którzy twierdzą, że stosują ją w praktyce; podczas gdy z powodzeniem rozwadniają