Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
inną. Własnemu bogu składano
ofiary, własnego boga wychwalano w pieśniach. Nikt nie chciał obcego boga.
Lecz Hamurabi umiał przeprowadzić swoją wolę. Acz spokojny, ceniący sprawiedliwość,
nie znosił nieposłuszeństwa i wszelki opór topił w rzekach krwi. Doświadczyło
tego na sobie miasto Ur. Okrutnie karane, uległo wreszcie, wyrzekając się wszelkiej
myśli buntowniczej.
Potomek starożytnej dynastii sumeryjskiej, syn oślepionego króla, zachowywał
wprawdzie zaszczytny tytuł patesi, czyli "namiestnik boga", lecz bogiem był
Marduk Bel, a wykonawcą jego woli Hamurabi. Wprawdzie straż trzymająca wartę
u wrót królewskiego pałacu nosiła cudnie rzeźbione hełmy z pozłacanej miedzi,
czarni niewolnicy sprowadzeni z Egiptu trzymali w pogotowiu wielbłądy okryte
jedwabnymi
inną. Własnemu bogu składano <br>ofiary, własnego boga wychwalano w pieśniach. Nikt nie chciał obcego boga.<br>Lecz Hamurabi umiał przeprowadzić swoją wolę. Acz spokojny, ceniący sprawiedliwość, <br>nie znosił nieposłuszeństwa i wszelki opór topił w rzekach krwi. Doświadczyło <br>tego na sobie miasto Ur. Okrutnie karane, uległo wreszcie, wyrzekając się wszelkiej <br>myśli buntowniczej.<br>Potomek starożytnej dynastii sumeryjskiej, syn oślepionego króla, zachowywał <br>wprawdzie zaszczytny tytuł patesi, czyli "namiestnik boga", lecz bogiem był <br>Marduk Bel, a wykonawcą jego woli Hamurabi. Wprawdzie straż trzymająca wartę <br>u wrót królewskiego pałacu nosiła cudnie rzeźbione hełmy z pozłacanej miedzi, <br>czarni niewolnicy sprowadzeni z Egiptu trzymali w pogotowiu wielbłądy okryte <br>jedwabnymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego