żółtej sali. Przygotować pokój dla tortur<br>specjalnych! Chodź, Morbidetto! Ocaliłeś mnie przed<br>ostatnim, jedynym aktem słabości wobec samego siebie.<br>Nigdy ci tego nie zapomnę. Panie Rypmann, aresztować<br>wszystkich i wszystkich, rozumie pan, wszystkich, jak tu<br>są, do celi Nr 17 więzienia na ulicy Genialnych Pauprów!<br>Rozumie pan? Idę pracować. Pracować! Pracować! Haaaaa!!!! Czy<br>pan rozumie, panie Rypmann????!!!!!<br>RYPMANN<br>zimno<br>Rozkaz - Wasza Jedyność.<br>WAHAZAR<br>opierając się na ramieniu Morbidetta<br>Idę i odtąd nie zazna moja dusza rozkoszy słabości. O, nie<br>przed nikim i nie przed przypadkiem tego lub owego pana<br>lub pani - słabości przed sobą, przed niezgłębioną Tajemnicą<br>tego, że jestem tym