dlaczego nie wpadli na to ci, którzy nas obsługują?<br>Dworzec Centralny, poczta, supermarket - wchodzicie i macie jak w banku, że zaginiecie dla świata na wiele godzin. Można stracić nawet 40 minut, nie mówiąc już o zszarganych nerwach. A wszystko przez organizację pracy w stołecznych instytucjach, a raczej przez brak organizacji. <br>Przecież to naigrywanie się z klientów. Czy tym instytucjom nie zależy na dobrym wizerunku? A wystarczy trochę pomyśleć! <q>- Nie mamy kompletu pracowników, bo są na urlopie, czasem na zwolnieniu</> - tłumaczy Krystyna Wysocka, kierownik urzędu pracy przy Grochowskiej 117. <q>- Może są kolejki, bo nie wszyscy wiedzą o tym, że również pod halą