się - a nie mówiłem, co mam na sercu... Przydałaby mi się żona, taka jak wy, Ninoczko.<br>- Kiedy ja mam męża.<br>- Jak to? Myślałem, że wasz mąż zginął na wojnie.<br>- Nie. Siedzi w więzieniu.<br>- Duży wyrok?<br>- Nie wiem... Poszukuję go, listy piszę. Zabrali go z Grodna.<br>- Młody jest?<br>- Trzydzieści sześć lat.<br>- Przetrzyma. Popatrzcie, a ja was miałem za wdowę. Ha, trudno. Ale powiedzcie, Ninoczka, podobam wam się trochę?<br>- Choćbyś się i podobał, nic z tego nie będzie, Grisza.<br>- Szkoda, Ninoczka. Może się namyślisz? Ja poczekam.<br>- Doczekasz się gruszek na wierzbie, Samowałow.<br>- Znowu ten Samowałow! Ja to szczęścia nie mam za kopiejkę. <foreign>Sud'ba