Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 3/3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
zatrzymywanych na ziemię i skuwali kajdankami. Po chwili policjanci w kominiarkach, z karabinami maszynowymi w ręku wpychali zatrzymywanych do radiowozów i wywozili do aresztów. - Zatrzymaliśmy 86 mężczyzn w wieku od 17 do 35 lat - mówi nadkomisarz Nowak. - Byli to uczniowie szkół średnich, bezrobotni, właściciele firm, a nawet 33-letni renciści. Przy sobie mieli m.in. kije baseballowe, siekierę i pozbawiony numerów fabrycznych pistolet CZ na ostrą amunicję.

Wielu z zatrzymanych było notowanych i karanych za kradzieże samochodów, wymuszenia okupów i haraczy. Siedmiu pozostało w policyjnych aresztach. Dwaj z nich byli poszukiwani listami gończymi.

Byliśmy na miejscu

Ok. godz. 23.00 na
zatrzymywanych na ziemię i skuwali kajdankami. Po chwili policjanci w kominiarkach, z karabinami maszynowymi w ręku wpychali zatrzymywanych do radiowozów i wywozili do aresztów. - Zatrzymaliśmy 86 mężczyzn w wieku od 17 do 35 lat - mówi nadkomisarz Nowak. - Byli to uczniowie szkół średnich, bezrobotni, właściciele firm, a nawet 33-letni renciści. Przy sobie mieli m.in. kije baseballowe, siekierę i pozbawiony numerów fabrycznych pistolet CZ na ostrą amunicję.<br><br>Wielu z zatrzymanych było notowanych i karanych za kradzieże samochodów, wymuszenia okupów i haraczy. Siedmiu pozostało w policyjnych aresztach. Dwaj z nich byli poszukiwani listami gończymi.<br><br>&lt;tit&gt;Byliśmy na miejscu&lt;/&gt;<br><br>Ok. godz. 23.00 na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego