Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
ulubionym psem. Czekał po to, żeby po ujęciu, móc znowu z nią być, albo jej w czymś pomóc. Nie spuszczał jej z oka, śmiał się ciągle na nowo z jej opowiadań, patrzył zachwycony jak gra, chłonął, dbał o wszystko, pomagał we wszystkim. Zmieniał na jej nadwerężonym podczas pracy barku, bandaże. Przybiegał z gorącą herbatą i tęsknił podczas dłuższych ujęć.
Patrzyliśmy na to wszyscy zafascynowani, a ona opowiadała, opowiadała. Że chciałaby ochrzcić swojego ukochanego psa, bo jest pewna, że ma duszę, że zaczęła pertraktacje z proboszczem. O ugotowanym na przyjęciu daniu, które było tak okropne, że nikt tego nie mógł zjeść. Komentowała
ulubionym psem. Czekał po to, żeby po ujęciu, móc znowu z nią być, albo jej w czymś pomóc. Nie spuszczał jej z oka, śmiał się ciągle na nowo z jej opowiadań, patrzył zachwycony jak gra, chłonął, dbał o wszystko, pomagał we wszystkim. Zmieniał na jej nadwerężonym podczas pracy barku, bandaże. Przybiegał z gorącą herbatą i tęsknił podczas dłuższych ujęć.<br>Patrzyliśmy na to wszyscy zafascynowani, a ona opowiadała, opowiadała. Że chciałaby ochrzcić swojego ukochanego psa, bo jest pewna, że ma duszę, że zaczęła pertraktacje z proboszczem. O ugotowanym na przyjęciu daniu, które było tak okropne, że nikt tego nie mógł zjeść. Komentowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego