Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
podobało, bo mnie się bardzo podobało, jak ta dziewczyna właśnie z teściową na ty. Grażynko i miała bardzo duży szacunek do niej. Ciekawe to było.
Teściowa się czuła młodziej może dzięki temu.
No właśnie.
No, matkę się ma jedną, czy bogatą, czy też biedną.
Dokładnie.
Dobrze, Aniu, drugą rączkę poproszę.

Przyjacielskiej bardzo, zażyłej.
To znaczy ja akurat ze swoją teściową takie
Nabrał kolorku trochę? Za drugim razem?
Normalny, luźnawy stopień
Grunt, że nie trzeci raz jeszcze.
No na pewno, bo kiepski jest lakier. Za bardzo jest rozcieńczony.
Ale co? Muszę go jakoś uratować, jeszcze wykorzystać. Jeszcze trochę go zostało, tak że
podobało&lt;/&gt;, bo mnie się bardzo podobało, jak ta dziewczyna właśnie z teściową na ty. Grażynko i miała bardzo duży szacunek do niej.&lt;pause&gt; Ciekawe to było.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Teściowa się czuła młodziej może dzięki temu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No właśnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No, matkę się ma jedną, czy bogatą, czy też biedną.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Dokładnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Dobrze, Aniu, drugą rączkę poproszę.&lt;/&gt;<br>&lt;event desc="voice"&gt;<br>&lt;who3&gt;Przyjacielskiej bardzo, zażyłej.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To znaczy ja akurat ze swoją teściową &lt;gap&gt; takie &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Nabrał kolorku trochę? Za drugim razem?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Normalny, luźnawy stopień &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Grunt, że nie trzeci raz jeszcze.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No na pewno, bo kiepski jest lakier. Za bardzo jest rozcieńczony.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ale co? Muszę go jakoś uratować, jeszcze wykorzystać. Jeszcze trochę go zostało, tak że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego