Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.06 (6)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
jakiego doszło u nas, premier Viktor Orbán wezwałby swoich najbliższych współpracowników politycznych na naradę, prosił ich o opinie, rozmawiał z nimi, szukał wspólnych rozwiązań. Aż przykro, że u nas doświadczeni liderzy są traktowani jak ludzie potrzebni w czasie kampanii czy do załatwiania szczegółowych spraw, a nie jak współtwórcy decyzji państwowych. Przykro i głupio, bo w rezultacie antyskutecznie.

- Wzmocnienie AWS wymaga więc ograniczenia możliwości podejmowania przez Mariana Krzaklewskiego arbitralnych decyzji.

- Zasada jest taka - im silniejsze zaplecze, tym silniejszy przywódca, a im silniejsi ministrowie, tym lepszy premier. Nie wiem, czy nie było błędem pozostawienie poza rządem Marka Kempskiego, wojewody śląskiego. Nie można nieustannie
jakiego doszło u nas, premier Viktor Orbán wezwałby swoich najbliższych współpracowników politycznych na naradę, prosił ich o opinie, rozmawiał z nimi, szukał wspólnych rozwiązań. Aż przykro, że u nas doświadczeni liderzy są traktowani jak ludzie potrzebni w czasie kampanii czy do załatwiania szczegółowych spraw, a nie jak współtwórcy decyzji państwowych. Przykro i głupio, bo w rezultacie &lt;orig&gt;antyskutecznie&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;- Wzmocnienie AWS wymaga więc ograniczenia możliwości podejmowania przez Mariana Krzaklewskiego arbitralnych decyzji.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Zasada jest taka - im silniejsze zaplecze, tym silniejszy przywódca, a im silniejsi ministrowie, tym lepszy premier. Nie wiem, czy nie było błędem pozostawienie poza rządem Marka Kempskiego, wojewody śląskiego. Nie można nieustannie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego