Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
partyjnej Lwowa, po trzecie - nie należał do najodważniejszych, mając za sobą ucieczkę z ZSRR w czerwcu 1940 r. Wiedziałem, że dmucha na zimne.
Dlatego też ostrzeżenie z jego strony było wyrazem nie tylko przyjaźni, lecz i utajoną propozycją, aby więcej kolegów przestało ufać grzecznym i przychylnym słowom Putramenta. Na szczęście Putrament nie pobył długo w Krakowie. Przypomnieliśmy go sobie dopiero, gdy powrócił z placówki dyplomatycznej w Paryżu i został sekretarzem generalnym ZLP.
Były to jednak sprawy marginalne, nie zakłócające normalnego trybu życia towarzyskiego na Krupniczej i nie mające większego wpływu na pozycję Związku w organach miejskich. Trzeba przyznać, że początkowo udało
partyjnej Lwowa, po trzecie - nie należał do najodważniejszych, mając za sobą ucieczkę z ZSRR w czerwcu 1940 r. Wiedziałem, że dmucha na zimne.<br>Dlatego też ostrzeżenie z jego strony było wyrazem nie tylko przyjaźni, lecz i utajoną propozycją, aby więcej kolegów przestało ufać grzecznym i przychylnym słowom Putramenta. Na szczęście Putrament nie pobył długo w Krakowie. Przypomnieliśmy go sobie dopiero, gdy powrócił z placówki dyplomatycznej w Paryżu i został sekretarzem generalnym ZLP.<br>Były to jednak sprawy marginalne, nie zakłócające normalnego trybu życia towarzyskiego na Krupniczej i nie mające większego wpływu na pozycję Związku w organach miejskich. Trzeba przyznać, że początkowo udało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego