tam też pracuję. Poznań to też sympatyczne miasto - widać tam słynną wielkopolską gospodarność i porządek (choć tu i ówdzie trafi się czasem jakaś "gymela"), a poznańska komunikacja miejska funkcjonuje bez zarzutu. Do mojej rodzinnej Bydgoszczy wracam tylko na weekendy, zresztą nie na wszystkie. Od pewnego czasu studiuję zaocznie na Politechnice Radomskiej - często zatem jestem w Radomiu...<br>Tak na prawdę więc sporo czasu spędzam w pociągach pomiędzy Bydgoszczą, Poznaniem, Warszawą, a Radomiem &lt;symbol desc="emot"&gt; Tam najłatwiej chyba mnie spotkać...<br>Zapraszam wszystkich do przeglądania moich stron, które niejako z powodu mojej profesji nakierowane są na tematykę kolejową, która przecież (jak sądzę) jest interesująca dla wielu