Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
dla przywódców PZPR. Musieli się oni zachowywać ściśle wedle sowieckiego rytuału, mówić jego językiem, zapewniać o podążaniu za stalinowskim wzorem. Nie istniały możliwości wyłamania się z obowiązującego schematu. Miejsce oponentów było w więzieniu lub "w piachu", jak tego dowodziła nauka czystek stalinowskich w Rosji, konfirmowana w KDL-ach przez procesy Rajka, Kostowa, Slanskiego i innych. A jednak komuniści tego czasu, przynajmniej większość z nich, akceptowali ten system nie z przymusu zewnętrznego, ale przekonania wewnętrznego. Przynajmniej wiele na to wskazuje. Liczne zbrodnie tego czasu obciążają konkretnych ludzi, którzy podjęli pracę w aparacie terroru. Ten najczarniejszy okres w historii PRL słusznie przyciąga dużą
dla przywódców PZPR. Musieli się oni zachowywać ściśle wedle sowieckiego rytuału, mówić jego językiem, zapewniać o podążaniu za stalinowskim wzorem. Nie istniały możliwości wyłamania się z obowiązującego schematu. Miejsce oponentów było w więzieniu lub "w piachu", jak tego dowodziła nauka czystek stalinowskich w Rosji, konfirmowana w KDL-ach przez procesy Rajka, Kostowa, Slanskiego i innych. A jednak komuniści tego czasu, przynajmniej większość z nich, akceptowali ten system nie z przymusu zewnętrznego, ale przekonania wewnętrznego. Przynajmniej wiele na to wskazuje. Liczne zbrodnie tego czasu obciążają konkretnych ludzi, którzy podjęli pracę w aparacie terroru. Ten najczarniejszy okres w historii PRL słusznie przyciąga dużą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego