Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
zapomnieć o wszystkim. Ale ponieważ nic dowcipnego nie przyszło mu do głowy, wyrzekł pierwsze lepsze zdanie, które mu się nawinęło. Z tego jednak powiedzenia wyszedł lichy, a co najważniejsza, nietaktowny żart.
- A jakżeż było z tymi innymi trzema kochankami? - zapytał głupkowato i czekał, że w tej chwili Rebeka się roześmieje. Rebeka jednak nie roześmiała się.
Wtedy podniósł na nią oczy i zauważył, nic nie rozumiejąc, że wyraz jej twarzy zrobił się chłodny i odpychający. Usiadła na łóżku i spytała wyzywająco: - Kto ci to powiedział?
W pierwszym odruchu chciał od razu przyznać się do niemądrego żartu, lecz sam nie wiedząc dobrze dlaczego
zapomnieć o wszystkim. Ale ponieważ nic dowcipnego nie przyszło mu do głowy, wyrzekł pierwsze lepsze zdanie, które mu się nawinęło. Z tego jednak powiedzenia wyszedł lichy, a co najważniejsza, nietaktowny żart.<br>- A jakżeż było z tymi innymi trzema kochankami? - zapytał głupkowato i czekał, że w tej chwili Rebeka się roześmieje. Rebeka jednak nie roześmiała się.<br>Wtedy podniósł na nią oczy i zauważył, nic nie rozumiejąc, że wyraz jej twarzy zrobił się chłodny i odpychający. Usiadła na łóżku i spytała wyzywająco: - Kto ci to powiedział?<br>W pierwszym odruchu chciał od razu przyznać się do niemądrego żartu, lecz sam nie wiedząc dobrze dlaczego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego