Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
poczekać. Rodzą się jednak pytania, czy o taką reformę nam chodziło, czy cena, jaką zapłacą za wprowadzenie reformy lokalne środowiska, będzie dla nich do udźwignięcia. Ktoś jednak zapłacić musi.
sak



Nadzieja na normalne życie

Przyjeżdżają tu z całej Polski. Ich leczenie ciągnie się latami. Niektórzy spędzają w Klinice Ortopedii i Rehabilitacji Collegium Medicum w Zakopanem na Bystrem nawet dziesięć, piętnaście lat. Ich kręgosłupy, powyginane w różne strony, wołają o ratunek.
Dr Maciej Tęsiorowski pracuje w Klinice Ortopedii i Rehabilitacji już osiemnaście lat: - Do nas, prawdę mówiąc, trafiają najczęściej takie przypadki, których już nikt nie chce operować i leczyć w Polsce. Bardzo
poczekać. Rodzą się jednak pytania, czy o taką reformę nam chodziło, czy cena, jaką zapłacą za wprowadzenie reformy lokalne środowiska, będzie dla nich do udźwignięcia. Ktoś jednak zapłacić musi.<br>&lt;au&gt;sak&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Nadzieja na normalne życie&lt;/tit&gt;<br><br>Przyjeżdżają tu z całej Polski. Ich leczenie ciągnie się latami. Niektórzy spędzają w Klinice Ortopedii i Rehabilitacji Collegium Medicum w Zakopanem na Bystrem nawet dziesięć, piętnaście lat. Ich kręgosłupy, powyginane w różne strony, wołają o ratunek.<br>Dr Maciej Tęsiorowski pracuje w Klinice Ortopedii i Rehabilitacji już osiemnaście lat: - Do nas, prawdę mówiąc, trafiają najczęściej takie przypadki, których już nikt nie chce operować i leczyć w Polsce. Bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego