Kalifornią a stolicą Meksyku nie była najlepsza, a administracja lokalna niezbyt sprawna. Ta sytuacja sprzyjała siłom odśrodkowym. Koloniści amerykańscy mogli stopniowo umacniać się i rozwijać ruch na rzecz przyłączenia do Stanów Zjednoczonych.<br>Tyler nie zdołał jednak zrealizować swych zamierzeń dotyczących zagarnięcia Kalifornii.<br>W połowie kadencji odbyły się wybory do Izby Reprezentantów. Wigowie ponieśli poważną porażkę, co prezydent interpretował jako swoje zwycięstwo. Większość w Izbie Reprezentantów zyskali demokraci. Tyler podjął próbę stworzenia trzeciej siły poza demokratami i wigami. Miała się ona składać z konserwatywnych demokratów oraz mniej ortodoksyjnych wigów. Miało to stanowić trzon partii Tylera. Prezydent zaczął usuwać swoich przeciwników z różnych