95) był przewodniczącym parlamentu Serbów bośniackich, a po jej zakończeniu - serbskim przedstawicielem w trzyosobowym &lt;name type="org"&gt;Prezydium Bośni i Hercegowiny&lt;/name&gt; (1996-98). Po przegranych wyborach &lt;name type="person"&gt;Krajisznik&lt;/name&gt; przestał aktywnie zajmować się polityką, choć zachował członkostwo &lt;name type="org"&gt;Serbskiej Partii Demokratycznej&lt;/name&gt;. Całą energię poświęcił biznesowi. Według sarajewskiego dziennika "&lt;name type="work"&gt;Oslobodjenje&lt;/name&gt;" więcej czasu spędzał w &lt;name type="place"&gt;Serbii&lt;/name&gt; niż w &lt;name type="place"&gt;Republice Serbskiej&lt;/name&gt; w &lt;name type="place"&gt;Bośni&lt;/name&gt;. Wciąż miał silną pozycję w położonym 15 km od &lt;name type="place"&gt;Sarajewa&lt;/name&gt; &lt;name type="place"&gt;Pale&lt;/name&gt;, bastionie bośniackich Serbów.<br>Prokurator haskiego trybunału pani &lt;name type="person"&gt;Carla del Ponte&lt;/name&gt; "z radością" powitała pojmanie &lt;name type="person"&gt;Krajisznika&lt;/name&gt; i po raz kolejny wezwała do aresztowania &lt;name type="person"&gt;Radovana Karadżicia&lt;/name&gt;. Oprócz niego na wolności pozostaje jeszcze około 20 podejrzanych, w tym generał