powoduje odwrócenie relacji dzieci - rodzice. W takich przypadkach, niestety nazbyt częstych, dzieci, w sensie emocjonalnym, przejmują rolę rodziców swoich rodziców. A do tego dopuścić nie wolno. To rodzice przecież mają dziecku "robić miejsce" na jego płacz, być dla niego najważniejszym źródłem oparcia, bezpieczeństwa, mądrości, a nie dzieckiem dla swojego dziecka. Rodzice, którzy nie mogą dać sobie rady z własnymi emocjami, muszą szukać dla siebie pomocy nie w dziecku, lecz w świecie dorosłych.<br>Czymś innym jest spontaniczny płacz rodzica wywołany nagłym smutnym wydarzeniem, złą wiadomością, niespodziewanym bólem fizycznym. Takiego płaczu nie ma potrzeby, oczywiście, ukrywać przed dzieckiem. Do tego każdy z nas