życie, dom, Roja, dzieci...<br>- Jedno dziecko - poprawiła Alicja. - I to nie Roja, a jej pierwszego męża. Jeśli ją szantażuje, to powinna zabić jego, a nie Edka.<br>- Na logikę rzecz biorąc, owszem. Ale możliwe, że go kocha i nie jest w stanie go zabić.<br>- A poza tym to bzdura. Wiadomo, że Roj ją kocha i wszystko jej przebaczy.<br>- Wcale nie wiem - powiedziałam z niejakim roztargnieniem, bo coś mi się jeszcze plątało po głowie. Wstałam z krzesła, zajrzałam do lodówki i stwierdziłam, że nie ma już mleka. - Wcale nie wiem... Czekaj, co to ja chciałam powiedzieć... Aha, coś mi tu nie pasuje do