Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
młodych, bo ci są mniej oględni, bardziej zapalczywi i z większą zuchwałością rozkazują.
CKM: Czy nie obawia się pan tego, że ludzie wybiorą na prezydenta populistę i demagoga?
N.M.: Gdyby nawet zdanie ludu okazało się mylne, to zaradzą złu publiczne zgromadzenia.
CKM: Czyli strajki? To zdestabilizuje państwo!
N.M.: Rozruchy i inne zaburzenia nie szkodzą społeczeństwu zdrowemu, zepsutemu nie pomogą natomiast najlepsze nawet prawa.
CKM: A jak już któryś z kandydatów zostanie księciem, przepraszam, prezydentem, jak powinien rządzić?
N.M.: Przede wszystkim powinien żyć ze swymi poddanymi w sposób taki, którego nie potrzebowałby zmieniać na skutek żadnego pomyślnego czy niepomyślnego
młodych, bo ci są mniej oględni, bardziej zapalczywi i z większą zuchwałością rozkazują.<br>CKM: Czy nie obawia się pan tego, że ludzie wybiorą na prezydenta populistę i demagoga?<br>N.M.: Gdyby nawet zdanie ludu okazało się mylne, to zaradzą złu publiczne zgromadzenia.<br>CKM: Czyli strajki? To zdestabilizuje państwo!<br>N.M.: Rozruchy i inne zaburzenia nie szkodzą społeczeństwu zdrowemu, zepsutemu nie pomogą natomiast najlepsze nawet prawa.<br>CKM: A jak już któryś z kandydatów zostanie księciem, przepraszam, prezydentem, jak powinien rządzić?<br>N.M.: Przede wszystkim powinien żyć ze swymi poddanymi w sposób taki, którego nie potrzebowałby zmieniać na skutek żadnego pomyślnego czy niepomyślnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego