Geremek, Michnik - dopiero się dowiemy, czy tu chodziło o bezpośrednią agenturę, tajnych współpracowników, czy też o wpływy agentury, która manipulowała tymi ludźmi. - Proszę zwrócić uwagę, że Geremka nie ma na liście Wildsteina - opowiada tym samym, pozbawionym emocji głosem niezależnego fachowca. - Nie ma go w ewidencji teczek kandydatów i tajnych współpracowników SB, bo jego teczka zaginęła, nie ma jej w archiwach. Są tylko cieniutkie teczki z jego rozpracowania z przełomu lat 70. i 80. <br><br>A skąd wiadomo, że w ogóle Geremek był agentem? - Ja wiem, że teczka była - odpowiada Wyszkowski. Spokojnie i bez emocji. Na pytanie: skąd wie? - rozkłada ręce. - Ten IPN