Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
wzrok
i słuch, słyszeli pono,
jak dudnił w chmurach równy krok
Morskiego Batalionu.

I śpiew słyszano taki: - By
słoneczny czas wyzyskać,
będziemy grzać się w ciepłe dni
na rajskich wrzosowiskach.

Lecz gdy wiatr zimny będzie dął
i smutek krążył światem,
w środek Warszawy spłyniemy w dół,
żołnierze z Westerplatte.

1939


SEN ŻOŁNIERZA

Płynie w łodzi zielonej...
ach, do domu tak blisko!
chwila jeszcze i schyli się
nad córeczki kołyską.

Żona zaklaszcze w dłonie,
jak ptak do furtki pomknie -
zaczerwienią się mocniej
na klombach pelargonie.

Przy furtce pocałunki,
przy furtce łzy rzęsiste...
Jak cicho! Córka śpi.
Dzięki Ci za to, Chryste!

- Matka
wzrok<br>i słuch, słyszeli pono,<br>jak dudnił w chmurach równy krok<br>Morskiego Batalionu.<br><br>I śpiew słyszano taki: - By<br>słoneczny czas wyzyskać,<br>będziemy grzać się w ciepłe dni<br>na rajskich wrzosowiskach.<br><br>Lecz gdy wiatr zimny będzie dął<br>i smutek krążył światem,<br>w środek Warszawy spłyniemy w dół,<br>żołnierze z Westerplatte.<br><br>1939&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;SEN ŻOŁNIERZA&lt;/&gt;<br><br>Płynie w łodzi zielonej...<br>ach, do domu tak blisko!<br>chwila jeszcze i schyli się<br>nad córeczki kołyską.<br><br>Żona zaklaszcze w dłonie,<br>jak ptak do furtki pomknie -<br>zaczerwienią się mocniej<br>na klombach pelargonie.<br><br>Przy furtce pocałunki,<br>przy furtce łzy rzęsiste...<br>Jak cicho! Córka śpi.<br>Dzięki Ci za to, Chryste!<br><br>- Matka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego