Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Aura
Nr: 12
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
Tytuł: Aura
Nr: 12
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
a przecież to tylko tu w Krakowie, prócz dziejowej architektury są jeszcze inne świadectwa naszego trwania. To tu idą równolegle obok siebie trwanie i przemijanie, tego zmysłami się nie ogarnie, to się czuje. Swoista aura tego miasta sprzyja sięganiu korzeni naszego istnienia, naszej państwowości.TU KAŻDY CHCE SIĘ CZUĆ POLAKIEM.
ST. GRODZISKI -
Tak, zgadzam się z tym. Jest to coś co można by rozpatrywać w kategoriach społecznych, socjologicznych. To środowisko ludzkie przetrwało wszystkie zawieruchy i utrzymało się. Nie sądzi Pani, że w tym środowisku Wyspiański czułby się równie dobrze jak za swoich lat ? Trzon środowiska kulturalnego utrzymał się w Krakowie mimo
ST. GRODZISKI -
Tak, zgadzam się z tym. Jest to coś co można by rozpatrywać w kategoriach społecznych, socjologicznych. To środowisko ludzkie przetrwało wszystkie zawieruchy i utrzymało się. Nie sądzi Pani, że w tym środowisku Wyspiański czułby się równie dobrze jak za swoich lat ? Trzon środowiska kulturalnego utrzymał się w Krakowie mimo
a przecież to tylko tu w Krakowie, prócz dziejowej architektury są jeszcze inne świadectwa naszego trwania. To tu idą równolegle obok siebie trwanie i przemijanie, tego zmysłami się nie ogarnie, to się czuje. Swoista aura tego miasta sprzyja sięganiu korzeni naszego istnienia, naszej państwowości.<hi>TU KAŻDY CHCE SIĘ CZUĆ POLAKIEM.</><br> ST. GRODZISKI - <br><who2>Tak, zgadzam się z tym. Jest to coś co można by rozpatrywać w kategoriach społecznych, socjologicznych. To środowisko ludzkie przetrwało wszystkie zawieruchy i utrzymało się. Nie sądzi Pani, że w tym środowisku Wyspiański czułby się równie dobrze jak za swoich lat ? Trzon środowiska kulturalnego utrzymał się w Krakowie mimo
