Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 77
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1981
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 77
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1981
a to można zrobić tylko w warunkach spokoju.
Bogdan Głowacki, student romanistyki UW, członek NZS:
- Podpisanie porozumienia przyjąłem pozytywnie, ale byłem trochę zawiedziony, bo jednak po 7 miesiącach odnowy postępy na płaszczyźnie demokratyzacji życia są za małe. Władza jest zbyt powolna, za dużo jest w niej ludzi o konserwatywnych poglądach. Sądzę, że całkowitego spokoju nie da się osiągnąć, dopóki nie zostaną wyjaśnione ostatecznie kwestie wydarzeń w Bydgoszczy czy zarejestrowania "Solidarności Wiejskiej". Konkretnego rozwiązania wymaga też wreszcie sprawa pociągnięcia do odpowiedzialności ludzi na wysokich kiedyś stanowiskach, którzy przyczynili się do zrujnowania kraju. Władze powinny wreszcie skończyć z karuzelą stanowisk, z przywracaniem do
Bogdan Głowacki, student romanistyki UW, członek NZS:
- Podpisanie porozumienia przyjąłem pozytywnie, ale byłem trochę zawiedziony, bo jednak po 7 miesiącach odnowy postępy na płaszczyźnie demokratyzacji życia są za małe. Władza jest zbyt powolna, za dużo jest w niej ludzi o konserwatywnych poglądach. Sądzę, że całkowitego spokoju nie da się osiągnąć, dopóki nie zostaną wyjaśnione ostatecznie kwestie wydarzeń w Bydgoszczy czy zarejestrowania "Solidarności Wiejskiej". Konkretnego rozwiązania wymaga też wreszcie sprawa pociągnięcia do odpowiedzialności ludzi na wysokich kiedyś stanowiskach, którzy przyczynili się do zrujnowania kraju. Władze powinny wreszcie skończyć z karuzelą stanowisk, z przywracaniem do
a to można zrobić tylko w warunkach spokoju. </><br>Bogdan Głowacki, student romanistyki UW, członek NZS:<br><who5>- Podpisanie porozumienia przyjąłem pozytywnie, ale byłem trochę zawiedziony, bo jednak po 7 miesiącach odnowy postępy na płaszczyźnie demokratyzacji życia są za małe. Władza jest zbyt powolna, za dużo jest w niej ludzi o konserwatywnych poglądach. Sądzę, że całkowitego spokoju nie da się osiągnąć, dopóki nie zostaną wyjaśnione ostatecznie kwestie wydarzeń w Bydgoszczy czy zarejestrowania "Solidarności Wiejskiej". Konkretnego rozwiązania wymaga też wreszcie sprawa pociągnięcia do odpowiedzialności ludzi na wysokich kiedyś stanowiskach, którzy przyczynili się do zrujnowania kraju. Władze powinny wreszcie skończyć z karuzelą stanowisk, z przywracaniem do
