Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
też podobają mi się wolne miłości, jak ta, która zdarzyła się Karen Blixen. Zauważyłam, że istnieje we mnie pewien paradoks: najbardziej dramatyczne wiersze piszę wtedy, kiedy jestem szczęśliwa, i odwrotnie. Coś mi jednak mówi, że tę jedyną, największą miłość mam dopiero przed sobą.
n



Ewa Sonnenberg

Złośliwi nazywają ją słowiańską Safoną, artyści - Sonią Berg. Po tym, jak w 1995 r. jej poetycki tomik "Hazard" zdobył prestiżową nagrodę im. Georga Trakla, pojawiły się opinie, że twórczość Ewy Sonnenberg jest mocno przereklamowana. Tymczasem jej wiersze przekładano na angielski, niemiecki, słoweński i serbski, a stypendium Kultury Niezależnej pozwoliło poetce poznać literacki świat Paryża. Z
też podobają mi się wolne miłości, jak ta, która zdarzyła się Karen Blixen. Zauważyłam, że istnieje we mnie pewien paradoks: najbardziej dramatyczne wiersze piszę wtedy, kiedy jestem szczęśliwa, i odwrotnie. Coś mi jednak mówi, że tę jedyną, największą miłość mam dopiero przed sobą. <br>&lt;au&gt;n&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ewa Sonnenberg&lt;/&gt;<br><br>Złośliwi nazywają ją słowiańską Safoną, artyści - Sonią Berg. Po tym, jak w 1995 r. jej poetycki tomik "Hazard" zdobył prestiżową nagrodę im. Georga Trakla, pojawiły się opinie, że twórczość Ewy Sonnenberg jest mocno przereklamowana. Tymczasem jej wiersze przekładano na angielski, niemiecki, słoweński i serbski, a stypendium Kultury Niezależnej pozwoliło poetce poznać literacki świat Paryża. Z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego