Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1958-1960
również nie będzie umniejszona. Motyw, perspektywa, postacie -
tyleż konwencji2, które służyły rozkwitowi wspaniałej sztuki. Nie
powinny one być przez to uważane za aksjomaty wieczne. Tak się stało,
że ta konwencja dziś nie karmi ducha. Cóż możemy zrobić? Nie powinniśmy
jej za to potępiać, ale mamy prawo nią się nie posługiwać.

Salon majowy uważany jest w Paryżu za najbardziej reprezentacyjny,
jeżeli chodzi o żywe talenty wśród starych i młodych. Na ostatnim
Salonie wystawiali i Picasso i Manessier, i Max Ernst, i Tamayo. Tuż
obok wisiały takie obrazy jak rysowana paru manierycznymi liniami Naga
kobieta pod oknem, za którym lecą dwa gołębie, jakby
również nie będzie umniejszona. Motyw, perspektywa, postacie -<br>tyleż konwencji2, które służyły rozkwitowi wspaniałej sztuki. Nie<br>powinny one być przez to uważane za aksjomaty wieczne. Tak się stało,<br>że ta konwencja dziś nie karmi ducha. Cóż możemy zrobić? Nie powinniśmy<br>jej za to potępiać, ale mamy prawo nią się nie posługiwać.<br> &lt;gap&gt;<br> Salon majowy uważany jest w Paryżu za najbardziej reprezentacyjny,<br>jeżeli chodzi o żywe talenty wśród starych i młodych. Na ostatnim<br>Salonie wystawiali i Picasso i Manessier, i Max Ernst, i Tamayo. Tuż<br>obok wisiały takie obrazy jak rysowana paru manierycznymi liniami Naga<br>kobieta pod oknem, za którym lecą dwa gołębie, jakby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego