Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
zamykaj oczu. Hhh... Boli mnie ziemia. Palę się. Ogień w piersi. Moje ciało jeszcze się porusza. Jak ryba wyrzucona na brzeg. We własnej krwi. Czy to warkot wirnika śmigłowca?
10. Santana i Nazgul
- Tak? Nie można zabić? Co ty kombinujesz, Santana?
- Widzisz przecież: nie znika.
- Nie znika, bo atrapa. Kurwa, Samuraj cię przekupił?
- Twoje słowa, Nazgul, twoje słowa.
- Okay, cofam, sorry. Ale na przyszłość nie wyskakuj z czymś takim. Jeśli w ogóle masz u nas jakąkolwiek przyszłość.
- Nie przyszło ci nigdy do tego ciemnego łba...
- Te, ludzie, on się rusza.
Natychmiast przestałem się ruszać.
- Sfuszerowałeś, Llameth.
- A cóż to za kalumnie
zamykaj oczu. Hhh... Boli mnie ziemia. Palę się. Ogień w piersi. Moje ciało jeszcze się porusza. Jak ryba wyrzucona na brzeg. We własnej krwi. Czy to warkot wirnika śmigłowca?<br>&lt;tit&gt;10. Santana i Nazgul&lt;/&gt;<br>- Tak? Nie można zabić? Co ty kombinujesz, Santana?<br>- Widzisz przecież: nie znika.<br>- Nie znika, bo atrapa. Kurwa, Samuraj cię przekupił?<br>- Twoje słowa, Nazgul, twoje słowa.<br>- Okay, cofam, sorry. Ale na przyszłość nie wyskakuj z czymś takim. Jeśli w ogóle masz u nas jakąkolwiek przyszłość.<br>- Nie przyszło ci nigdy do tego ciemnego łba...<br>- Te, ludzie, on się rusza.<br>Natychmiast przestałem się ruszać.<br>- Sfuszerowałeś, Llameth.<br>- A cóż to za kalumnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego