botaniczne, może być bliższe prawdy. Na wszelki wypadek głośny enolog woła w zachwycie: "A wszystko to na solidnej, zdrowej kanwie, arystokratyczne, rasowe!". Na takiej kanwie wyrasta wino naprawdę winne, potrzebujące czasu, żeby się zestarzeć i starości, żeby wyszlachetnieć. W dostojnych piwnicach wiekowych winnic, którymi od XIX wieku zawiaduje rodzina Biondi-Santi, butelki leżakują w dobrym zdrowiu od ponad stu lat. Ich omszałość imponuje kolekcjonerom najlepszych roczników, którzy zjeżdżają tu co pewien czas jak na święto, by się pochwalić swoimi butelkami, by je uzupełnić tym samym rocznikiem, troskliwie przechowywanym przez producenta w tym właśnie celu.<br>Jest to wino mocne, zawiera do 13