kochanków, których życie podporządkowane zostało prawom absolutnej monarchii, było tym większe, że należało do istot wrażliwych, czujących i rozumiejących świat podobnie. Jedna z trudniejszych ról światowego repertuaru w wykonaniu Anny Dymnej potwierdziła jej możliwości aktorskie również w sztukach romantyczno-poetyckich. W porównaniu z siłą wyobraźni tak wyrafinowanego poety, jakim był Schiller, współczesny Goethego, blakły najpiękniejsze filmowe kostiumy. Teatr po raz kolejny stawał się w przypadku aktorki miejscem, gdzie sztukę konstruuje się wokół niepospolitych wartości albo drąży korytarze nowej wrażliwości.</><br><br><div><tit> A JEŚLI SIĘ NIE JEST DYREKTOROWĄ?</><br><br> Trzeba polegać wyłącznie na sobie, mieć talent i wytrwałość, urodę i charakter, a najlepiej wszystko razem