one indywidualnie tworzyć takie dokumenty, to skuteczne blokowanie napływu osób uniemożliwia im brak kontroli granicznej pomiędzy większością państw <name type="org">UE</>. Dlatego <name type="place">Wielka Brytania</>, <name type="place">Niemcy</>, <name type="place">Francja</>, <name type="place">Włochy</> i <name type="place">Hiszpania</> próbują przeforsować stworzenie wspólnej listy.<br>Według brytyjskiej organizacji praw człowieka <name type="org">Statewatch</> znalazły się na niej: <name type="place">Benin</>, <name type="place">Botswana</>, <name type="place">Wyspy Zielonego Przylądka</>, <name type="place">Ghana</>, <name type="place">Mali</>, <name type="place">Mauritius</>, <name type="place">Senegal</>, <name type="place">Chile</>, <name type="place">Kostaryka</> i <name type="place">Urugwaj</>.<br><name type="place">Polska</> na temat połowy z nich nie wyraziła zdania, ale poparła kandydatury pięciu: <name type="place">Ghany</>, <name type="place">Mali</>, <name type="place">Senegalu</>, <name type="place">Mauritiusu</> i <name type="place">Urugwaju</>. Trzy pierwsze to państwa, w których tradycyjnie dokonuje się okaleczania narządów płciowych kobiet. W <name type="place">Mali</> ta nieludzka praktyka dotyczy ponad 90 procent dziewcząt. To jeden z powodów