linii w obrębie tej samej szkoły. Ten sam mistrz zen mógł <br>do tego samego koanu dołączać kilka różnych 'wersów komentujących'. <br>Na przykład przedstawiciele linii wywodzącej się od Ryokana Emyo <br>(1337-1411) preferowali niewerbalne komentarze do koanów, na przykład <br>&lt;page nr=204&gt;<br>odpowiednią reakcją na pytanie o znaczenie podniesienia kwiatu przez Buddę <br>na Górze Sępów było naśladowanie kroku małego dziecka. Natomiast <br>następcy Sekioku Shinryo (1345-1423) woleli bardziej intelektualne podejście <br>- odpowiedź na ten koan brzmiała: "Znaczenie tego koanu leży w osobie <br>podnoszącej kwiat, a nie w samym kwiecie". <br>Oto przykład sekretnych pytań i odpowiedzi w japońskiej szkole soto. <br>W pierwszej części koan jest uzupełniony o