osobistego, nie dotykamy się, unikamy okazywania uczuć, przeszkadza mi to. Chcę być z wami bliżej. Ćle się czuję na dystans.<br><br>Paweł:<br><br>To przywitanie było potrzebne. Zbliżyłem się do grupy, chociaż ja raczej nie decyduję się na kontakt dotykowy, bo to sztuczne. Ale rzeczywiście czuję, że coś pękło, zmniejszył się dystans.<br><br><tit>Sesja III, wtorek po południu, "Spróbujmy mówić o uczuciach, uczepmy się kogoś"</><br><br>Kolejne spotkanie rozpoczyna trener krótkim podsumowaniem tego, co się zdarzyło do tej pory:<br><br>Pojawił się dylemat czy załatwiać swoje interesy, czy integrować grupę. Jasne się stało, że nie można liczyć na to, iż trenerzy zorganizują czas.<br><br>Anka:<br><br>- A gdybym