Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
palcu boju potrzebujących?) i harcerstwo (harcerz nie pije, nie pali itp.). Gdzieś w sercu każda z nas nosi obraz cudownego człowieka, dla którego dobro innych jest najważniejsze i kiedy ktoś potrzebuje pomocy, przez głowę przebiega nam myśl o uratowaniu sytuacji. Często na myśli się nie kończy i wchodzimy w rolę Siostry Miłosierdzia nie zważając na koszty.
- Nie umiem odmówić człowiekowi w potrzebie. Każdy potrzebuje mieć kogoś, kto niezależnie od wszystkiego stanie po jego stronie i pomoże. Dlatego telefony o trzeciej nad ranem nie są u mnie rzadkością. Moje zachowanie dziwi nawet mnie samą, bo w innych dziedzinach nie jestem specjalnie wrażliwa - opowiada
palcu boju potrzebujących?) i harcerstwo (harcerz nie pije, nie pali itp.). Gdzieś w sercu każda z nas nosi obraz cudownego człowieka, dla którego dobro innych jest najważniejsze i kiedy ktoś potrzebuje pomocy, przez głowę przebiega nam myśl o uratowaniu sytuacji. Często na myśli się nie kończy i wchodzimy w rolę Siostry Miłosierdzia nie zważając na koszty.<br>- Nie umiem odmówić człowiekowi w potrzebie. Każdy potrzebuje mieć kogoś, kto niezależnie od wszystkiego stanie po jego stronie i pomoże. Dlatego telefony o trzeciej nad ranem nie są u mnie rzadkością. Moje zachowanie dziwi nawet mnie samą, bo w innych dziedzinach nie jestem specjalnie wrażliwa - opowiada
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego