Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
Opuściłeś mnie, biedną sierotę, opuszczają mnie moi dobroczyńcy, i panicz, i panienka, i pies... "Ej, bieriegis'!" Dolo ty, moja, dolo! Wio-o-o... Chcesz dostać batem?... Gruszeńka guzik połknęłą... Nieszczęsne wy, moje dzieciny... "Ej, bieriegis'!"

Rozdział VII Słońce zachodzi

27. Powrót 28. Stiebłowa i Matwiejewa 29. Zemsta 30. Anemia 31. Skarb

27. POWRÓT

Oto wielki kamień - stary znajomy. Po jego bokach widnieją rdzawozielone liszaje mchu czy też pleśni. Nora nie ma na razie budy i mieszka w drwalce. Buda stanie za dwa dni obok ganku od strony kuchni. Wszystko jest takie same jak dawniej, tylko gdzieniegdzie widnieją na tapecie prostokątne, nieco
Opuściłeś mnie, biedną sierotę, opuszczają mnie moi dobroczyńcy, i panicz, i panienka, i pies... "Ej, bieriegis'!" Dolo ty, moja, dolo! Wio-o-o... Chcesz dostać batem?... Gruszeńka guzik połknęłą... Nieszczęsne wy, moje dzieciny... "Ej, bieriegis'!"<br><br>&lt;tit&gt;Rozdział VII Słońce zachodzi&lt;/&gt;<br><br>27. Powrót 28. Stiebłowa i Matwiejewa 29. Zemsta 30. Anemia 31. Skarb<br><br>&lt;tit&gt; 27. POWRÓT&lt;/&gt;<br><br>Oto wielki kamień - stary znajomy. Po jego bokach widnieją rdzawozielone liszaje mchu czy też pleśni. Nora nie ma na razie budy i mieszka w drwalce. Buda stanie za dwa dni obok ganku od strony kuchni. Wszystko jest takie same jak dawniej, tylko gdzieniegdzie widnieją na tapecie prostokątne, nieco
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego