w Zakopanem liczyli się tylko oni. Adam Małysz, jeden z najlepszych skoczków na świecie, i Mateusz Rutkowski, wschodząca gwiazda polskich skoków. Kilkutysięczna publiczność oszczędzała gardła na występ tych dwóch zawodników. Po pierwszym skoku Rutkowskiego zapanowała euforia - 129 metrów!<br><br>&lt;q&gt;- Czy Małyszek da radę?&lt;/&gt; - zastanawiali się kibice ściskając kciuki za Adama.<br>Dał. Skoczył 133,5 metra.<br>Druga seria była jeszcze ciekawsza. 18-latek skacze tyle, ile Małysz w 1. serii, 133,5 metra!<br>&lt;q&gt;- Tego chłopaka stać na złoty medal w mistrzostwach świata juniorów&lt;/&gt; - ocenił formę Mateusza trener Jan Szturc.<br>Małysz nie dał się jednak pokonać młodzikowi. Skoczył 130,5 m i to wystarczyło