prawosławnego</> w <name type="place">Macedonii</>, już od dziesięciu dni przebywa w macedońskim więzieniu. Serbski patriarcha bezskutecznie domaga się jego uwolnienia. Czy kościelny spór, który z dnia na dzień przybiera na sile, grozi wybuchem nowego konfliktu na <name type="place">Bałkanach</>?</><br>11 stycznia policja wkroczyła do prywatnego mieszkania w mieście <name type="place">Bitola</>, 200 kilometrów na południe od <name type="place">Skopje</>. Podobno sąsiedzi skarżyli się, że odbywają się tam nielegalne nabożeństwa, które mają zagrażać bezpieczeństwu publicznemu. W mieszkaniu policjanci aresztowali biskupa, kilku mnichów, zakonnice, a nawet wiernych, wśród których byli cudzoziemcy. Po 24 godzinach wszystkich wypuszczono, ale dzień później biskup - jako jedyny z całej grupy - znów trafił za kratki. Tym razem