być tu pochowani, obok swoich przodków. W sumie całe spotkanie, zważywszy, iż był to rok 1981, miało wzruszający charakter i służyło prawdziwemu pojednaniu. Niestety, rok później okazało się, że słowa o przebaczeniu, pojednaniu i szacunku dla zmarłych, dla nowego proboszcza kościoła - ks. Mariana Szczęsnego, miały tylko fasadowy charakter. <br><au>Opr. Lech Słodownik </></><br><br><div type="art" sex="m"><tit>Aleksander zu Dohna - ostatni książę ze Słobit (część 6)</><br>W styczniu 1944 r. przebywający na urlopie w Słobitach kpt. Dohna otrzymał niespodziewanie wiadomość, iż został przydzielony do LXXV korpusu armijnego Wehrmachtu we Włoszech. Nie był tym zbytnio zachwycony, w sytuacji, gdy Armia Czerwona powoli zbliżała się do granic Prus Wschodnich