Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
ręką i zaczyna wyć albo dzwonić...
- Ten morderca?
- Nie, instalacja.
- Aha. Wszyscy zrywamy się z łóżek, wpadamy na siebie, ganiamy zbrodniarza po całym Allerd, następuje ogólny koniec świata, a potem okazuje się, że to był, na przykład, śmieciarz.
- Nie - powiedział Paweł stanowczo i niezwykle rozsądnie. - To może być tylko morderca. Śmieciarz, ani w ogóle nikt postronny, nie będzie uciekał, bo nie będzie nastawiony i całkiem z tego zgłupieje. Specjalnie zostanie i poczeka, żeby się dowiedzieć, o co właściwie chodzi. Z samej ciekawości.
- On ma rację - przyznała Alicja. - Mądrze mówi. No dobrze, to wykombinujcie jakąś pułapkę. Ja się zgadzam. Tylko bez dużych
ręką i zaczyna wyć albo dzwonić...<br>- Ten morderca?<br>- Nie, instalacja.<br>- Aha. Wszyscy zrywamy się z łóżek, wpadamy na siebie, ganiamy zbrodniarza po całym Aller&lt;symbol desc="oslash"&gt;d, następuje ogólny koniec świata, a potem okazuje się, że to był, na przykład, śmieciarz.<br>- Nie - powiedział Paweł stanowczo i niezwykle rozsądnie. - To może być tylko morderca. Śmieciarz, ani w ogóle nikt postronny, nie będzie uciekał, bo nie będzie nastawiony i całkiem z tego zgłupieje. Specjalnie zostanie i poczeka, żeby się dowiedzieć, o co właściwie chodzi. Z samej ciekawości.<br>- On ma rację - przyznała Alicja. - Mądrze mówi. No dobrze, to wykombinujcie jakąś pułapkę. Ja się zgadzam. Tylko bez dużych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego