Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
i zimowym tłuszczem, poszłam na trening :) Na lekcjach nic ciekawego nie było. Pat poszła po dwóch lekcjach do domu, żeby się z Łukaszem zobaczyć, bo on ma rekolekcje... Hmm trochę to dla mnie dziwne, tak rzucać wszystko dla faceta... No nieważne. Po lekcjach pojechałam do Adama, zaprowadziłam nas nieświadomie do Smyka, a potem pojechaliśmy do mnie na trening :) Ojej, ale się wszyscy ucieszyli - Gosia to nawet uwierzyć nie mogła w moją obecność! W sumie to trening ciężki nie był, ale ja się zmachałam jak bury osioł... Wszystkie kości zaczęły mi od razu przeskakiwać, dostałam piłką w głowę (normalka), a jutro zapewne
i zimowym tłuszczem, poszłam na trening <emot>:)</> Na lekcjach nic ciekawego nie było. Pat poszła po dwóch lekcjach do domu, żeby się z Łukaszem zobaczyć, bo on ma rekolekcje... Hmm trochę to dla mnie dziwne, tak rzucać wszystko dla faceta... No nieważne. Po lekcjach pojechałam do Adama, zaprowadziłam nas nieświadomie do Smyka, a potem pojechaliśmy do mnie na trening <emot>:)</> Ojej, ale się wszyscy ucieszyli - Gosia to nawet uwierzyć nie mogła w moją obecność! W sumie to trening ciężki nie był, ale ja się zmachałam jak bury osioł... Wszystkie kości zaczęły mi od razu przeskakiwać, dostałam piłką w głowę (normalka), a jutro zapewne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego