w Rzymie. Łącznie daje to kilkadziesiąt tysięcy osób zaopatrujących się za Spiżową Bramą w podstawowe importowane artykuły żywnościowe, alkohole, papierosy, odzież i wiele innych towarów.<br>Państwo włoskie, ponoszące z powodu watykańskiego handlu spore straty (uszczuplenie opłat celnych i skarbowych), nie protestuje. Wprawdzie układy laterańskie nie dają prawa do zakupów za Spiżową Bramą nikomu, kto nie jest obywatelem czy pracownikiem państwa-miasta, ale samo istnienie Watykanu przynosi Italii krociowe dochody z turystyki, sprzedaży dewocjonaliów itp. W sumie nie ma się o co spierać.<br>Dlatego sklepy watykańskie obsługują wszystkich, którzy mają odpowiednie zezwolenie. Główny sklep spożywczy, sprzedający też inne towary powszechnego użytku, tzw