Humor dopisywał mu zresztą przez cały czas. Wielu z górali postanowiło upamiętnić spotkanie z niepospolitym gościem pamiątkową fotką.<br>Owsiak dziękował góralom za zorganizowanie akcji na Olczańskim Wierchu, podczas której zebrano 50 tys. zł. - Warto to robić - przekonywał. - Nie tylko o pieniądze chodzi, ale także o to, że jesteśmy razem - tłumaczył. - Spodziewałem się, że w Bukowinie będzie dobrze, ale nie, że aż tak. Za rok będzie jeszcze trzy razy mocniej. Musicie ściągnąć górali z Ameryki - namawiał.<br>Owsiak przyjechał pod Tatry z kilkoma optymistycznymi wieściami. Zapowiedział, że do trzech miesięcy przyjedzie na Podhale karetka wypadkowa, zakupiona z funduszy WOŚP (z serduszek). Będzie ona