Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
mógł spróbować swych sił pod okiem fachowców. Na zakończenie imprezy był również kulig. Dzieci mogły wyruszyć w stronę Turbacza na saniach konnych, które przybyły na Długą Polanę dzięki właścicielom pensjonatu "Jodła". - Mamy dużą satysfakcję, że udało się nam zorganizować imprezę, która przyciągnęła całe rodziny - mówi jedna z organizatorów imprezy Urszula Starzyk. - W końcu przecież często na co dzień tak mało mamy czasu, by być razem z naszymi pociechami...
Niestety, nie obeszło się bez wypadku. Po południu szalejący na stoku narciarz potrącił sześcioletniego chłopca. Dziecko ze złamaną nogą trafiło do szpitala. Jak twierdzą świadkowie zajścia, sprawca wypadku nawet się nie zatrzymał...
Organizatorzy
mógł spróbować swych sił pod okiem fachowców. Na zakończenie imprezy był również kulig. Dzieci mogły wyruszyć w stronę Turbacza na saniach konnych, które przybyły na Długą Polanę dzięki właścicielom pensjonatu "Jodła". - Mamy dużą satysfakcję, że udało się nam zorganizować imprezę, która przyciągnęła całe rodziny - mówi jedna z organizatorów imprezy Urszula Starzyk. - W końcu przecież często na co dzień tak mało mamy czasu, by być razem z naszymi pociechami...<br>Niestety, nie obeszło się bez wypadku. Po południu szalejący na stoku narciarz potrącił sześcioletniego chłopca. Dziecko ze złamaną nogą trafiło do szpitala. Jak twierdzą świadkowie zajścia, sprawca wypadku nawet się nie zatrzymał...<br>Organizatorzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego