Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
lata, człowieku.
- A o zakładach zamkniętych dla tych bez lat słyszałeś? Nie więzienia, nawet nie poprawczaki, ale pilnują, głupi gówniarzu. I głowa na zero. Reflektujesz?
- Jeszcze tam nie jestem - skrzywił się. - I nie wiadomo, czy będę.
- Wiadomo, ośla łąko. - Siwy wyraźnie się zapienił ze złości. - Wyczerpałeś limit. Nawet twój Anioł Stróż ma dość takiej głupoty. Podpisał zgodę na działania specjalne.
- To fałszywy anioł - powiedział wolno. - Kłamiesz. Prawdziwy został na obrazku nad łóżkiem w takim jednym brązowym domku z okiennicami. Nie chciałem go brać, a sam nie umiał wyfrunąć ze szkła. I dobrze. Prawdziwe anioły umierają w fałszywych domach. On by umarł
lata, człowieku.<br>- A o zakładach zamkniętych dla tych bez lat słyszałeś? Nie więzienia, nawet nie poprawczaki, ale pilnują, głupi gówniarzu. I głowa na zero. Reflektujesz?<br>- Jeszcze tam nie jestem - skrzywił się. - I nie wiadomo, czy będę.<br>- Wiadomo, ośla łąko. - Siwy wyraźnie się zapienił ze złości. - Wyczerpałeś limit. Nawet twój Anioł Stróż ma dość takiej głupoty. Podpisał zgodę na działania specjalne.<br>- To fałszywy anioł - powiedział wolno. - Kłamiesz. Prawdziwy został na obrazku nad łóżkiem w takim jednym brązowym domku z okiennicami. Nie chciałem go brać, a sam nie umiał wyfrunąć ze szkła. I dobrze. Prawdziwe anioły umierają w fałszywych domach. On by umarł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego