mu potrzebna. "Dla prasy" głosi nazwa, to dużo tłumaczy. Zadziwiająco mało wrażliwy na warunki bytowe, jak na materiał dla zawodowców. Porównywalny, jak na mój gust, ze średnioczułymi Superiami 200.<br>Nowość. Naczytałem się o nim dużo. Niestety jeszcze nie miałem go w użyciu. Pożyjemy - zobaczymy.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Diapozytywy, czyli slajdy (po polsku przezrocza).&lt;/&gt;<br>Subiektywne spostrzeżenie: jeśli nie wiesz czy robić zdjęcia normalnie (czyli na negatywach), czy diapozytywach, uwierz RÓB NA SLAJDACH!!! Uzasadniam (...). Albo najpierw wady (odbitki ze slajdów są droższe ok. 100%). Koniec wad. Uzasadniam: lepsze barwy, żywe i znakomite. Idealny kontrast. O niebo drobniejsze ziarno, czyli lepsze do powiększeń (warto zaznaczyć, że przy