Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
niedopasowani. "To, co łączy wszystkich mieszkańców domów odosobnienia, to niezdolność do uczestniczenia w produkcji, obiegu lub gromadzeniu bogactw."



magda@nous.czyli.umysł

W tej książce jest jeszcze coś więcej. Foucault wyjaśnia, kto boi się szaleńców i dlaczego wmawia im, że powinni się leczyć. Chodzi o posłuszeństwo, dyscyplinę, karność i zależność. Szaleniec jest wolny i sam sobą kieruje. Nie jest ani głupi, ani niezaradny, tylko jest niezależny i spontaniczny. Nie boi się opinii publicznej ani ośmieszenia. Uprzytomnia wszystkim wokoło, że popadli w rutynę, bezmyślność, schematyczny sposób myślenia i odczuwania. Stali się manekinami i robotami, które nie potrafią nawet przez chwilę zatańczyć na
niedopasowani. "To, co łączy wszystkich mieszkańców domów odosobnienia, to niezdolność do uczestniczenia w produkcji, obiegu lub gromadzeniu bogactw."&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;tit&gt;magda@nous.czyli.umysł&lt;/&gt;<br><br>W tej książce jest jeszcze coś więcej. Foucault wyjaśnia, kto boi się szaleńców i dlaczego wmawia im, że powinni się leczyć. Chodzi o posłuszeństwo, dyscyplinę, karność i zależność. Szaleniec jest wolny i sam sobą kieruje. Nie jest ani głupi, ani niezaradny, tylko jest niezależny i spontaniczny. Nie boi się opinii publicznej ani ośmieszenia. Uprzytomnia wszystkim wokoło, że popadli w rutynę, bezmyślność, schematyczny sposób myślenia i odczuwania. Stali się manekinami i robotami, które nie potrafią nawet przez chwilę zatańczyć na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego