niepodległości krajów naszej części Europy.</><br>Polska musi mieć prezydenta, który nie będzie traktował urzędu, jako jednego z elementów w swojej karierze, a integracji z Unią Europejską, jako dostosowania kosztem polskiej specyfiki. Rzeczpospolita musi mieć prezydenta broniącego podmiotowej pozycji Polski w jednoczącej się Europie. Takim prezydentem będzie Marian Krzaklewski.<br><br><hi>Józef Niemiec:</><br><hi>Szanowna Pani Marszałek, <br>Szanowny Panie Premierze, <br>Panie Przewodniczący, <br>Szanowni Państwo!</><br><hi>Wydarzenia polityczne w roku 2000 odbywają się na tle jakże symbolicznych dla Polaków rocznic: roku jubileuszowego, który jest szczególnie ważny dla nas, mieszkańców kraju, który przez 1000 lat budowany był na bazie wartości chrześcijańskich i roku XX-lecia "Solidarności", która rozpoczęła trudny